Znowu miałam sen, że jestem oskarżana o morderstwo, w które ktoś chciał mnie wrobić. Jakieś 2 nieznane mi kobiety skarżyły na mnie na Policji. Co ciekawe sen dział się w Ameryce Południowej, znowu rozmawiałam po hiszpańsku, chociaż nie znam tego języka. Był w tym śnie mój mąż, który próbował mnie wyratować z zaistniałej sytuacji, to było coś jakbym była oskarżona na wakacjach, na których byłam razem z Nim.
Nie wiem czemu ale kojarzy mi się to z Twoim poprzednim wcieleniem albo ktoś ma kłopoty a Ty to widziałaś i odczuwałaś zmysłami tamtej osoby.
OdpowiedzUsuńTo niesamowite, że w snach potrafimy rzeczy, które normalnie nam nie wychodzą...
OdpowiedzUsuńKiedyś we śnie rozmawiałam płynnie po angielsku, z niezłą wprawą, podczas gdy w rzeczywistości dużo rozumiem, ale mam ogromne opory przed powiedzeniem choć słowa w tym języku...
Sol
Mi również skojarzyło się to z poprzednim wcieleniem lub jakimś życiem równoległym...zresztą to nie pierwszy sen o morderstwie i mówieniu po hiszpańsku przy tym.
OdpowiedzUsuń