O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

22 września 2010

Świetlista łąka...

Miałam dzisiaj przepiękny sen o świetlistej łące. Pasły się na Niej moje konie rożnej maści, które doglądałam pasły się na tej lace. Byla ona pełna kwiatów i wysokiej trawy, trawa była morka co czułam w tym śnie jakby z poranna rosa...Słonce świeciło, było milo i błogo. Wspinałam się na wzgórze na tej lace żeby zobaczyć co jest po drugiej stronie, ale w tym momencie jak dochodziłam na szczytu obudziłam się. Sen jednak pozostawił mile wrażenie i blogi stan po przebudzeniu. W tym śnie czułam radość wielka i miłość do tych koni. Sen był w pastelowych kolorach i pełno było blasku wokół. Piękne przeżycie, takie sny zawsze są dla mnie nowością, ponieważ bardzo rzadko miewam takie "  jasne"   sny.