O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

31 stycznia 2013

Moja córka

Śniła mi się moja córka. Sen zaczął się od porodu, właściwie od momentu jak mi podano moją córeczkę o burzy brązowych włosów i ślicznej cerze. Potem Kolejne sceny snu to ja w jakimś wynajmowanym mieszkaniu, gdzie mieszkałam wraz z tatą. On pomagał mi się opiekować córka. Ja niestety nie byłam dobrą matką: zapominałam o Niej jak tylko gdzieś wychodziłam, a to do sklepu na zakupy, a to gdzieś do pracy z tata. Potem nagle sobie o niej przypominałam i rzucałam wszystko, biegnąc do tego mieszkania, gdzie słyszałam jak płacze z głodu. Podawałam jej butelkę lub moja pierś do jedzenia. Miałam dla niej bardzo mało ubranek, poszłam do sklepu coś kupić, ale wszystko było za duże dla niej, w efekcie kupiłam na wyrost jakieś body i koszulkę? Oglądałam w tym sklepie także inne przedmioty np sprzęt jeździecki i żeglarski. Znowu zapominałam o mojej córce, znowu potem biegłam do Niej. Tata jakby mnie strofował, ale ja w tym śnie kompletnie zapominałam o dziecku. Potem jakaś ostatnia scena to ja jadąca samochodem z mężem, ja prowadziłam po piaszczystych drogach w moim mieście, miasto było bardzo wyludnione i były wszędzie drzewa i krzaki, tak jakbyśmy cofnęli się kilkadziesiąt lat wstecz.