O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

18 listopada 2012

Znowu koszmar

Dzisiaj obudziłam się strasznie wystraszona, spłakana i w dodatku z takim waleniem serca, że myślałam, że mi z piersi wyskoczy. Nie miałam siły podnieść się z łóżka. Miałam koszmar, w którym byłam w mieszkaniu razem z mężem i moją znajomą (nie przyjaciółką zaznaczam). Szykowaliśmy sie do spania, ja w jednym pokoju, on w gościnnym. Nagle widzę, że do tego gościnnego idzie mój mąż, tylko w krótkich spodenkach od piżamy. Biegnę za Nim i widzę go jak myję ręce w misce na podłodze, potem bierze jakąś tabletkę do ust ze stołu. Pytam się go: Co Ty bierzesz?, Co Ty myjesz? Po co? On i moja znajoma milczy. Widze ją, że leży pod kołdrą w łóżku, a mój mąż siada koło Niej. Nic nie mówią. Zaczyna mi walić serce, domyślał się o co chodzi, ale nie daję po sobie tego poznać. Nagle odzywa się znajoma: " Chyba jej trzeba powiedzieć, jeszcze przecież Nikogo nie pozabijała." Mój mąż na to "Staraliśmy się o dziecko, ale teraz jest kolejny zabieg". Po tym stoję i nie mówię nic, mam mieszane uczucia w głowie, chce krzyczeć, ale coś mnie zatkało o dusi, serce wali mi jak młot, boli mnie w piersi, wręcz piecze. Jednak pytam się tej znajomej: " a co na to H...?" (chodzi o jej męża), ona odpowiada "On nic nie wie. Nie może już mieć dzieci". Patrzę na męża, on na mnie i w tym momencie obudziłam się.
Leżałam tak kilka minut, a potem nastąpił kolejny sen. rozmawiałam ze swoją dobra przyjaciółką i jej znajomym na Skypie. We śnie pisaliśmy tylko na konferencji, nie była to rozmowa głosowa. Opisałam im ten sen (sic!) i pytałam o rade co robić, czy to możliwe, że mój mąż mnie zdradzał, żeby mi powiedzieli co wiedzą, ale oni mówili mi tylko, że "wszystko jest możliwe". Mnie to nie satysfakcjonowało i drążyłam temat cierpiąc przy tym. Budziłam się wielokrotnie, i znowu zasypiałam i sen zaczynał sie na nowo od pań do przyjaciółki i jej znajomego. Nie dostałam jednoznacznej odpowiedzi.
Tak przeleżałam od 7 rano do prawie 10tej w łóżku, postanowiłam szybko spisać ten sen. Co on może znaczyć? Czy to prawda, że mój mąż mógł mnie zdradzić z kimś? Moja znajoma, która była w tym śnie, raptem widziała 2 razy mojego męża w życiu, potem kontakt Nam sie urwał i więcej nie spotykaliśmy się. Zresztą ona ma syna i kochającego męża, jest z Nim szczęśliwa, to widać. Skąd ona nagle w tym moim śnie? Po co ten sen?