O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

2 lutego 2011

Porządki

Dzisiaj miałam sen o porządkach, robiłam je razem z moimi rodzicami w jakimś wielkim, domu, bardzo zaniedbanym. Miał on okrągłą salę balową, wyłożoną klepką. Pełno było kurzu i brudu, wyciągałam stary odkurzacz. Niestety nie chciał działać. Tata próbował go naprawić. Przez moment widziałam w tej sali balowej jakąś parę, która tańczyła tango - ćwiczyła przed pokazem. My musieliśmy posprzątać ten duży dom. Był tam też mój pies, który jakby przeszkadzał Nam w tym, bo wciąż chciał się ze mną bawić. W pewnym momencie, zauważyłam, że ten dom nie jest mi obcy, że wygląda jak mój rodzinny w Polsce. Mama powiedziała, że ktoś Nas odwiedzi, nasi nowi sąsiedzi. Tata nie był zadowolony z tego powodu. Odniosłam wrażenie, że ma do mamy pretensje, że wcześniej nie uprzedziła go o odwiedzinach. Ja byłam na górze. Moja babcia chciała wyjść z pokoju, ale ja jej nie pozwalałam. siłowałyśmy się. Mówię do Niej w tym śnie:"   Babciu puść drzwi, bo pies ucieknie, a Ci państwo przyszli z psem dużym i mogą się pogryźć". Babcia odpowiedziała mi, że ją nie obchodzi pies, żebym dała jej wyjść, ja widziałam, że pies tych n owych sąsiadów to jest bokser i dość stary, bo miał siwą mordkę, ale nie był agresywny. Słyszałam głosy gości z dołu domu. Nieznajoma mówiła mamie, że jej pies jest nie agresywny i żeby się nie bała. Zapytała tylko jakiej płci jest nasz pies. Mama powiedziała, że to pies, więc ta Pani stwierdziła, że nie powinny się pogryźć. Ja nie dawałam wyjść ani babci ani psu z pokoju. Chociaż parę razy mój pies wystawił głowę poza drzwi i zobaczył tego nowego psa. Nowy pies patrzył na mojego z zaciekawieniem. W pewnym momencie znalazła się tuż przy mojej prawej nodze i koniecznie chciał się dostać do pokoju, ale ja odepchnęłam jego pysk ręką i poczułam, że jest mokry i ciepły. Krzyknęłam do mamy: "  Mamo weź tego psa, bo nie chce odejść". Po tych słowach obudziłam się...

Sen o zębach i jego znaczenie

Parę dni temu miałam sen o zębach. Chyba już go opisywałam. Tak myślałam, że coś się niedobrego wydarzy i okazało się, że moja babcia 81 lat zachorowała na zapalenie oskrzeli i bierze antybiotyk, a z jej dość chorym sercem to nie jest za ciekawa sprawa. Do tego mąż dzisiaj wrócił z pracy chory, z nosem mokrym i kicha mi co chwilę...Sny o zębach zawsze w  moim życiu symbolizują choroby w rodzinie najbliższej. Tym razem również ta symbolika nie zmieniła się...