O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

13 listopada 2010

Problem ze snami.

Od jakiegoś czasu coraz rzadziej udaje mi się zapamiętać sny. Nie wiem czym to jest powodowane, stres, przesilenie jesienne, wpływem kogoś lub czegoś na mnie? Mimo, że mam kartkę i długopis koło łóżka, po przebudzeniu się, nic nie jestem w stanie sobie przypomnieć. Jeśli już coś pamiętam to nie potrafię tego opisać słowami. Sen musi być wyrazisty i dosyć szczegółowym, żebym go zapamiętała. Kiedyś tak nie było. Miewam sny codziennie, staram się coś z nich zapamiętać, ale część i to znaczna gdzieś ulatuje w przestrzeń..

Jeśli chodzi o moje zdolności tudzież "  dar "  odczytywania ze zdjęć osób (ich charakteru, obecnej sytuacji itp) to nic się nie zmieniło. Nadal pozostają w tym samym miejscu, nic nie lepiej i nic nie gorzej. Wciąż bezbłędnie mogę określić czy ktoś żyje czy nie. Jeśli nie,wtedy jest łatwiej, bo przychodzą do mnie obrazy, jakby  "   wizje "    i mogę zobaczyć co się z taką osobą dzieje, działo, ale nie potrafię powiedzieć gdzie to było konkretnie, o której godzinie. Nie widzę dat, godzin i nazw np miejsc - a szkoda...

2 komentarze:

  1. Niestety ja mam ostatnio tak samo. Jest mi ciężko opisać sen ,który pamiętam albo nie mogę sobie go przypomnieć.Choć wiem ze coś mi się śniło a pamiętam skrawki snu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najwyraźniej coś się ma na rzeczy i obie w ten sposób reagujemy. Czyżbyśmy sie przed czymś wyciszały w ten sposób?

    OdpowiedzUsuń