Wczoraj zmęczona w ciągu dnia udałam się na drzemkę po obiadową. Śniło mi się, że jestem w jakimś miejscu i znalazłam tam papugę. Ptak był w kolorze zielonym z czerwona główką i dziobem. Miałam ją nauczyć mówić i uczyłam. Wypowiadałam słowo, a ona je powtarzała, po czym okazało się, że papuga umiała już mówić wcześniej. Sen się skończył.
Dzisiaj nad ranem miałam z kolei sen,że ratowałam jakiegoś psa, który na moich oczach został pogryziony przez innego.Ten pogryziony pies chyba jamnik miał duża ranę na grzbiecie i ja z czyjąś pomocą zaniosłam go do weterynarza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz