O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

19 września 2013

Cmentarz i wojna w Syrii

Pierwsza część snu dzieje się na cmentarzu w Polsce. Jestem tam z kimś i szukamy czyjegoś grobu - niby kogoś z rodziny, ale nie pamiętam kogo. Wędrując alejkami cmentarnymi widzę ludzi, którzy jakby szabrowali cudze groby. Czuję niepokój. Ktoś jest cały czas ze mną (chyba moja mama) i ten ktoś mówi mi, że z grobów kradną kwiaty, które potem są znajdowane , albo pod płotem cmentarza, albo na grobach innych osób.

Sen przeskakuje i znajduję się na ulicy w Syrii. Jestem z jakimś małym syryjskim chłopcem. Rozmawiamy po polsku. On mówi mi, że tutaj nikt dzieci nie uderzy i nie zaatakuje, że spokojnie możemy wyjść na ulice. Wpadam wtedy na szalony plan. chce wyjść z tym chłopcem i z biała flaga. Nigdzie nie mogę znaleźć czystego materiału. Wszystko jest bardzo brudne zakurzone, pobrudzone. Szukamy na gruzach. Znajduję jakiś pręt, na którym chce przywiązać tę flagę. Musze stamtąd wyprowadzić grupę dzieci, które czekają na mnie chyba w jakimś budynku. Ten chłopiec ma mnie tam przyprowadzić. W końcu pręt, który miałam użyć do flagi, łamie mi się, ale w krotce znajduję porządny, nowy w jakimś budynku. Sa tam Syryjczycy i żołnierze USA i UN. siedzą razem i czekają na tak czołgów. Nagle ktoś podaje mi brudny t-shirt, ale tylko z jednej strony jest brudny z drugiej jest biały, wiec szybko wiążemy go na tym pręcie jak flagę i zbiegamy po schodach tegoż budynku na jego tyły, gdzie jest bardzo zielony ogród i szklarnia. Biegnę do tej szklarni, ale widzę grupkę młodych żołnierzy, bojąc się gwałtu, wycofuję się do tego budynku, Jakiś amerykański żołnierz pokazuje mi niebo i widzę nagle dziwne odrzutowce. On mi tłumaczy , ze to ich najnowszy wynalazek. widzę ogromne skrzydła i te odrzutowce przypominają mi pterodaktyle - wymarłe latające dinozaury, bo skrzydła w kształcie mają bardzo podobne, a dziób samoloty przypomina jakby taka głowę tego pterodaktyla. Są zrobione z metalu  w kolorze fioletowo-srebrno-niebieskim. Są bardzo głośne, taki dźwięk jak samolotów MIG albo F14. Boję się, bo widzę, ze zawracają, zrobić nalot nad miastem. Chowamy się w głąb tego budynku. Potem wychodzimy drugim wyjściem na ulicę i już wokół mnie jest pełno dzieci syryjskich, które próbują się za mną schować. Obserwuję siebie z pewnej odległości. Wychodzę na środek ulicy z ta flagą i z dziećmi, ale nagle wjeżdża przez barykadę czołg i chyba chce do Nas strzelić. wycofujemy się z ulicy do tego budynku, zabierają Nas żołnierze, chowam się gdzieś, po czym budzę ze snu.

5 komentarzy:

  1. Czyżby Amerykanie szykowali jakąś niespodziankę? Nowa broń? A skąd Ty masz taką wiedzę techniczną? Pracowałaś może w NASA?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nigdy nie pracowałam w NASA (w chciałabym), nie wiem skąd taka wiedza, mi się to śniło zwyczajnie, a czy to się spełni to zobaczymy. Mogłam śnic przecież o świecie równoległym..

      Usuń
  2. Wiem, że to dziwnie zabrzmi a zarazem przepraszam, że piszę o tak późnej porze ale muszę powiedzieć że ja jakieś 4 tygodnie temu (mam to zapisane żeby nie było) miałem dziwny sen, w którym Hermann Göring był w samolocie Messerschmitt Me 163 Komet (niestety więcej nie pamiętam) - zastanowiąjące jest to (fakt, że interesuje się II Wojną Światową i sporo analizuję) ale nigdzie wcześniej o tym nie myślałem a ten pojazd a raczej ten człowiek się pojawił po raz kolejny...miałem kawał czasu inny sen w którym byłem jakimś dowódcą jednostki niemieckiej na terenie Ukrainy (przypuszczam 1941 rok) a w tle właśnie też był Göring...nie mam pojęcia co to znaczy. Co do Twojego snu to bardzo ciekawy, pamiętasz sporo szczegółów. Jeszcze raz przepraszam i dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ nie musisz przepraszać :) Ciesze isę, że czytasz ten blog. Ja tez miałam kilka snów o tematyce II WŚ - wpisz w wyszukiwarkę tu na blogu to powinny wyskoczyć. Twój sen mógł być wspomnieniem z poprzedniego wcielenia/życia, stąd Twoje zainteresowania tą tematyką w obecnym życiu. Ja tez tak mam. Czasy II WŚ sa mi bliskie, bardzo.

      Usuń
    2. Coś w tym musi być, bo osobiście muszę przyznać że wierzę że w poprzednim życiu byłem żołnierzem z tamtego okresu, niestety nie mogę tego wytłumaczyć w żaden racjonalny sposób, no może faktycznie te zainteresowania. Pozdrawiam :)

      Usuń