O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

23 marca 2013

Dlaczego nie piszę?

Tak, wiem, że już dawno nie pisałam, ale to nie dlatego, że zrobiłam sobie przerwę. Niestety znowu dopadł mnie dziwny stan/okres w życiu sennym kiedy nie mogę zapamiętać swoich snów. Owszem, wiem, że śniłam , ale to są jakieś urywki jedno - dwu obrazowe, które potem pamiętam. Dzisiaj np śniło mi się, że czegoś/kogoś szukałam gdzieś, jakieś bagno/jezioro, potem moja twarz w lustrze, cała poparzona od słońca, tak samo ciało, bo gdzieś szłam pod słońce przez ileś godzin bez kremu z filtrem. O i coś rozumiecie z tego? Ja nic. Jestem na blogu co dziennie sprawdzam nowe komentarze, czytam inne blogi, bo tu mam odnośniki i tak mi łatwiej. Napisze nowy post jak tylko zapamiętam jakiś sen z większymi szczegółami. Są u mnie w życiu takie momenty, gdzie nie daję rady zapamiętać snu, mimo, że bardzo chcę. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale tak jest, pewnie nie tylko ja mam taki "problem". Niemniej jednak, u mnie wszystko w porządku, także nie martwcie się, że nie ma wpisów. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo ciepło i dziękuję za miłe słowa, które do mnie piszecie i w komentarzach i mailowo :)

9 komentarzy:

  1. Niedługo nadejdzie wiosna, więcej słońca i ruszą nasze małe wewnętrzne elektrownie atomowe. Pozytywne nastawienie, to już połowa sukcesu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też już od dłuższego czasu nie pamiętam swoich snów, jak przebudzę się w nocy pamiętam... wiem że to ważny sen i cieszę się, że w końcu wiem co mi się śni, jednak gdy rano wstaje czarna dziura, pozostaje tylko takie uczucie,że zapomniałam coś ważnego...

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak, a może po prostu to, czego nie zapamiętujesz nie jest istotne. Są zwykłe sny i senne wizje. Te pierwsze to jakby porządki, które robi nasz mózg (widziane za dnia obrazy, zasłyszane dźwięki, emocje itd.). Te drugie są ostrzeżeniem, jakimś objawieniem albo radą od Boga;). Co Ty na to Gastria?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie, brzmi bardzo prawdopodobnie, możliwe, że tak właśnie się dzieje. Właściwie od początku tego roku mam taki problem ze snami, co zresztą widać po blogu i wpisach. Ciekawa interpretacja :)

      Usuń
  4. Mam podobnie, bardzo rzadko pamiętam sny na tyle by je spisać, ale zazwyczaj jak już pamiętam, to całkiem dobrze. Pamiętanie tylko pojedynczych obrazów lub odczuć jest strasznie frustrujące. Od przeprowadzki miałem tylko jeden sen, który zapamiętałem i opisałem oraz jeden epizod z innego snu w którym Papież Franciszek abdykuje, fortyfikując się w Castel Gandolfo, a miliony rozczarowanych wiernych go okupują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawy sen (ten o papieżu) być może wywołany przepowiedniami jakoby ostatni papież miał uciec z Rzymu przed ludem. Ciekawe czy Twój sen się sprawdzi?

      Usuń
    2. Nie znałem tej przepowiedni. Pamiętam jedynie, że jak zwiedzałem kiedyś Rzym, to dotarłem do kościoła, w którym były wizerunki wszystkich dotychczasowych papieży. Kilka miejsc było wolnych. Według przepowiedni opowiadanej przez przewodnika, w momencie zapełnienia wszystkich miejsc, nastąpi koniec świata.

      Usuń
  5. Niektóre sny faktycznie bywają mniej ważne, ale ja takie mam raczej rzadko. Wszystkie sny staram się zapisywać - mam przy łóżku papier i długopis. Czasem nie chce mi się pisać, gdy jestem ledwo co przebudzona, ale ponieważ nie muszę rano nigdzie pędzić, to staram się utrzymać treść snu w pamięci i potem zapisać. Od niedawna zapisuję sny na blogu snie.blog.pl .
    Dreamland Traveller - rzeczywiście b. ciekawy ten sen o papieżu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Na pewno tam zajrzę i zapraszam do mojego bloga ;)
      http://dreamlandtraveller.blogspot.com/

      Usuń