O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

25 lipca 2012

Sen o przyszłości

Nad ranem miałam znowu dziwny sen o przyszłości. Rozgrywał się w pewnym mieście, ale nie wiem gdzie. Pamiętam urywki ze snu: jakieś zielonkawe światła spadające z nieba, Jakaś łódź podwodna atomowa, na której byli transportowani ludzie, którzy przetrwali, a która to łódź po dobiciu do celu została zniszczona przez nieznaną siłę. Pamiętam brak prądu, bo na ocalały budynek - schron przewróciła się trakcja elektryczna i cześć ludzi zostało oddzielonych drutami pod napięciem, część zostało porazonych prądem. Pamiętam, że chodziłam do drugiego obozu parę metrów dalej od tego w , którym się znajdowałam. Wymieniałam się żywnością na leki i odwrotnie. Byłam tez raz ukąszona przez jakiegoś węża, bo wdepnęłam na pole gdzie było pełno węży jadowitych - zostałam ledwo uratowana, dusiło mnie już. Pamiętam, tez zwierzęta, psy i kota, które się podpięły do naszej grupy rozbitków. chyba byłam z córką? Nie pamiętam, ale wszędzie ruina, domu wysadzone, jak po bombardowaniu, myśmy się ukrywali przed tymi zielonymi światłami, które chciały Nas porwać i zabić.

1 komentarz:

  1. Tajemniczy i interesujący sen. Ja tez czasami miewam takie przedziwne sny, nie wiem, gdzie się znajduję itp.. dodaję do obserwowanych, bo zainteresowały mnie Twoje sny. Ja również zabrałam się za opisywanie swoich snów, choć na razie na blogu jest tylko jeden z nich..

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń