Jakiś czas temu zostałam poproszona o zrobienie wizji odnośnie pewnego zaginionego. Całość znajdziecie tutaj pod linkiem: http://dormire-moje-sny.blogspot.com/2011/08/zaginiony-filip-adymkowski.html?showComment=1322049361123#c4091782477644138416 . Anonimowi komentatorzy stwierdzili, że miałam rację. Zganiony nie żyje. Nie wiem czy ta informacja jest potwierdzona oficjalnie. Szukałam jej dzisiaj w internecie przez Google, ale niestety wyskoczyły stare artykułu odnośnie zaginięcia i poszukiwania...chociaż pod tym linkiem http://www.fakt.pl/Tajemnicze-zaginiecie-mlodego-chlopaka-,artykuly,112841,1.html znalazłam informację w komentarzu o takiej treści:
"Filip nie żyje znaleźli jego zwłoki pobite i powieszone w lesie w Warce wisiał kasę i go dorwali teraz Policja powinna szukać zabójców a nie jego" < - informacja ta (nie wiem czy słuszna), jest z dnia 29.11.2011 10:27).
Jeśli to wszystko prawda to znaczy, że niestety miałam rację i moja wizja (link na górze) się po części sprawdziła...kolejny dowód na mój dar.
"Filip nie żyje znaleźli jego zwłoki pobite i powieszone w lesie w Warce wisiał kasę i go dorwali teraz Policja powinna szukać zabójców a nie jego" < - informacja ta (nie wiem czy słuszna), jest z dnia 29.11.2011 10:27).
Jeśli to wszystko prawda to znaczy, że niestety miałam rację i moja wizja (link na górze) się po części sprawdziła...kolejny dowód na mój dar.