Śniła mi się dzisiaj katastrofa lotnicza LOT. Znowu kolejna (tu już jedną opisałam: http://dormire-moje-sny.blogspot.com/2012/12/katastrofa-lotnicza.html). Tym razem sen zaczął się od lotniska - nie wiem którego, ale samolot stał na płycie i czekał na odlot. Był to mały samolot na małą liczbę pasażerów, końcówki skrzydeł miał zakrzywione, a na barwy miał jak typowy samolot LOT, nawet widziałam ten napis "LOT". Niestety coś było nie tak i 2 razy był zawracany z pasa startowego. w tym śnie było to wytłumaczone jako cięcia budżetowe na coś i dlatego samoloty są teraz tak opóźnione. Ja to wszystko oglądałam chyba z terminalu, lub płyty lotniska. Widziałam jak po raz 3eci ten samolot kołuje na pas startowy. Wiedziałam, że do 3 razy sztuka, że coś może się stać, że to, iż wcześniej nie wystartował to był znak, że ten lot nie może się odbyć. Nie wiem gdzie lecieć miał ten samolot. Potem moment katastrofy widzę z auta, którym jadę, jakby w kierunku lotniska? Widzę ja ten samolot podnosi się do startu, leci w górę i nagle z tyłu pod jego ogonem widzę na linie czy jakimś pasku walizkę, tak jakby ona zaczęła wypadać z luku bagażowego, potem nagle luk się otwiera i wszystkie bagaże wypadają w tym momencie samolot rozrywa się na strzępy i obserwuję jak pasażerowie spadają, a pilot katapultuje się na spadochronie.
Biegnę tam, a może widze relację w TV, wielu pasażerów przetrwało, bo samolot spadł nad jakąś wodą czy jeziorem/stawem. Częśc osob wpadła do tego zbiornika wodnego, część nie żyje, ale część ma lekkie obrażenia, czy połamania jedynie. Dużo osób ze mną to chyba ogląda, jest tam jakaś poszkodowana murzynka, która mówi coś po angielsku, ale ja nie słucham tylko patrze, że ona ma poranioną twarz i chyba złamane nogi, wiozą ja na łóżku do karetki? Kiedy ten samolot się rozpadał nie było widać ognia, po prostu rozpadł się na wiele kawałeczków, jakby od środka rozsadziło go ciśnienie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy ten sen to jakieś ostrzeżenie dla mnie? czy ten sen się sprawdzi? to już kolejny o katastrofie samolotu:
http://dormire-moje-sny.blogspot.com/2012/12/samolot.html
nawet moja babcia miała sen o katastrofie, którą opisałam tu: http://dormire-moje-sny.blogspot.com/2012/11/sen-babci.html
Miałam kilka snów o katastrofie i parę się sprawdziło, w tym ta o Smoleńsku - która dopiero zinterpretowałam, że to był sen o tym, jak się wydarzyła ta katastrofa. Czy i tu tez coś się wydarzy? Nigdy nie bałam się latać, ale ogarnia mnie jakiś wewnętrzny niepokój, szczególnie, że niedługo mam właśnie zamiar lecieć samolotem i to właśnie linii LOT. Nie wiem czy ten sen to przestroga, czy podświadoma obawa przed czekającym mnie lotem, czy może efekt oglądanego wczoraj wieczorem filmu sensacyjnego? a może to znak od Boga, że nie powinnam lecieć??
Biegnę tam, a może widze relację w TV, wielu pasażerów przetrwało, bo samolot spadł nad jakąś wodą czy jeziorem/stawem. Częśc osob wpadła do tego zbiornika wodnego, część nie żyje, ale część ma lekkie obrażenia, czy połamania jedynie. Dużo osób ze mną to chyba ogląda, jest tam jakaś poszkodowana murzynka, która mówi coś po angielsku, ale ja nie słucham tylko patrze, że ona ma poranioną twarz i chyba złamane nogi, wiozą ja na łóżku do karetki? Kiedy ten samolot się rozpadał nie było widać ognia, po prostu rozpadł się na wiele kawałeczków, jakby od środka rozsadziło go ciśnienie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy ten sen to jakieś ostrzeżenie dla mnie? czy ten sen się sprawdzi? to już kolejny o katastrofie samolotu:
http://dormire-moje-sny.blogspot.com/2012/12/samolot.html
nawet moja babcia miała sen o katastrofie, którą opisałam tu: http://dormire-moje-sny.blogspot.com/2012/11/sen-babci.html
Miałam kilka snów o katastrofie i parę się sprawdziło, w tym ta o Smoleńsku - która dopiero zinterpretowałam, że to był sen o tym, jak się wydarzyła ta katastrofa. Czy i tu tez coś się wydarzy? Nigdy nie bałam się latać, ale ogarnia mnie jakiś wewnętrzny niepokój, szczególnie, że niedługo mam właśnie zamiar lecieć samolotem i to właśnie linii LOT. Nie wiem czy ten sen to przestroga, czy podświadoma obawa przed czekającym mnie lotem, czy może efekt oglądanego wczoraj wieczorem filmu sensacyjnego? a może to znak od Boga, że nie powinnam lecieć??