O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

24 maja 2011

Czarny Koń

Przedwczoraj maiłam sen, że jestem w stadninie i mam zamiar pojeździć na koniu. Dawno już tego nie robiłam. Widzę osoby ze szkółki jeździeckiej - nie są mi znane. Jakaś dziewczyna niechętnie przygotowuje mi konia. Odbieram jej odczucia, że nie jestem tu mile widziana, bo już wszyscy się znają a ja jestem nowa i oni nowych osób nie lubią. W końcu przyprowadza mi konia. Jest on czarny, jakoś źle na mnie patrzy, trochę się go boję...
Wsiadam na niego, bez siodła i ten koń próbuje mnie ugryźć w stopy, przekręca głowę raz w lewo raz w prawo. Próbuje mnie ponieść, ale ściągam wodze i nie daje mu się wyrwać. Koń jest bardzo niespokojny.W tym śnie jest tez mój mąż, ale nie pamiętam gdzie dokładnie i co robi. W śnie panuje noc i jestem przez te kobietę popędzana, żebym szybciej jazdę skończyła.