O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

9 stycznia 2012

Sen o morderstwie

Dzisiejszej nocy miałam bardzo nieciekawy sen. W tym śnie przypominam sobie, że jako mała dziewczynka zabiłam kogoś (chyba kobietę) i zakopałam dowody w ogródku w rodzinnym domu. Sen był taki wyraźny, że podczas przypominania sobie tej sytuacji w śnie, odczułam, że na prawdę dopuściłam się zabójstwa tylko moja podświadomość ją ukryła. Nie przyznałam się i korciło mnie, a raczej miałam wyrzuty sumienia stojąc w tym śnie w ogródku, że oto tam jest zakopany dowód - chyba chodziło o bilety PKP, które miała przy sobie ta kobieta. Jacyś ludzie robili plot wokół mojego domu rodzinnego i strasznie się bałam, że odkryją to co zakopałam. Bałam się , że pójdę siedzieć...
Sen był bardzo emocjonalny czułam niepewność, strach, opuszczenie, również z takimi odczuciami dzisiaj się obudziłam i zastanawiałam się, czy ten sen faktycznie może był realny, że może faktycznie kiedyś kogoś zabiłam, tylko tego nie pamiętam...Okropne odczucie po przebudzeniu.