O czym będę pisać?

Będę zapisywać w miarę na bieżąco swoje sny, które postaram się pamietać zaraz po przebudzeniu. Jest to forma dziennika snów, który ma pomóc w ich interpretacji. Będę także starała się pisać o sobie i swoich wizjach, które mam kiedy spojrzę na czyjąś fotografię.

24 września 2010

Kilka starych snów do kolekcji - luty 2010

Miałam ostatnio sen okropny, w tym śnie śni mi się, ze śnie w naszym łóżku, a obok mnie śpi narzeczony i czuje, ze jakiś demon (wiem w tym śnie ) chce wejść w moje ciało. Krzyczę: Ratunku, ale głos mam w gardle zduszony i nie poruszam ustami, jestem sparaliżowana i próbuję się rozwiązać z pościeli, bo mnie ten demon związał. Zaczynam się modlić do anioła stróża i dopiero za 3 razem puszcza, ale po obudzeniu stwierdzam, ze się zawinęłam w kołdrę oraz koc i w ogóle nie mogę się ruszyć. Zapaliłam lampkę i obudziłam narzeczonego potem jeszcze się modliłam...Po tym śnie mam wrażenie, ze anioł mnie uratował i teraz nic mi się już złego stać nie może. Ten demon w śnie chciał mnie w tej pościeli rzucić pod sufit ,ale się nie dawałam tzn tak mi się śniło, ze śnie o tym - 2 sny w jednym chyba muszę iść do kościoła, bo już od wiek wieków nie byłam, wypadałoby  przy okazji. - 2010-02-22
...................................................................................................

Dzisiaj miałam podobny sen do snu narzeczonego  obojgu śnił się duży basen (jemu trochę w innej scenerii), ale tez pływał w nim chłopiec w wieku 14 lat - więcej nie pamiętamy. Poza tym snem nie śniło mi się ostatnio nic ciekawego - albo śniło tylko nie pamiętam - 2010-02-11
..................................................................................................

Śnił mi się narzeczony i jego młodsza siostra. Przyszli do mnie z koperta białą. Ta siostra mnie obejmowała, a on mi powiedział "Twój ojciec nie żyje".  Ja w płacz...bardzo płakałam, i narzeczony podaje mi kopertę i mówi "tu jest napisane jak twój ojciec umarł, ale lepiej nie czytaj" i nie przeczytałam. Potem powiedział, ze mój dziadek tez umarł, ale mu mowie "   jak to przecież mój dziadek już dawno umarł ", a narzeczony w tym śnie mówi " tak, ale umarł jeszcze raz". Obudziłam się z takim przeświadczeniem, ze to dziadek ten o którego chodziło w tym śnie daje mi znak ze mój tata chce się zabić, ze powinnam go ratować. Nie spalam tylko płakałam od 4tej rano do 6tej wtedy usnęłam. Narzeczony mnie obudził o 8mej, bo musieliśmy jechać coś załatwić i ten sen  jemu opowiedziałam to kazał mi zadzwonić do taty z komórki, wiec zadzwoniłam, ale tata mówił, ze u niego ok, ze dobrze się czuje oraz ze je właśnie śniadanie - myślał,  ze coś mi się stało, ze tak rano dzwonię - 2010-02-03
.................................................................................................

Fotelik....

Dzisiaj śniła mi się moja mama, z która rozmawiałam na temat fotelika samochodowego dla dziecka. Pokazywałam jej jaki mamy po dziecku siostry męża i czego temu fotelikowi brakuje. Opisywałam jej co dokupię i jak dziecko będzie w nim zapięte. Nie wiem co ten sen ma oznaczać, dzieci nie mam, dziecka się nie spodziewam w najbliższym czasie. Moja mama doradzała mi co gdzie mam tam przymocować. W rzeczywiści temu fotelikowi brakuje materacyka i budki.